Problemy Afryki
Podstawowym problemem opieki medycznej w afryce są jej dostępność oraz jakość. Przykładowo: liczba łóżek szpitalnych na 1000 mieszkańców: Madagaskar – 2, podczas gdy polska – 65.
Większość ludności świata, która zamieszkuje kraje rozwijające się, nie ma dostępu do odpowiednich i bezpiecznych urządzeń medycznych. Ponad połowa z tych państw nie ma krajowej polityki ochrony zdrowia. Brakuje także nakładów finansowych na rozwój medycyny, zakup odpowiedniego sprzętu, zapewnienie transportu do szpitali.
Podstawowym problemem opieki medycznej w Afryce są jej dostępność oraz jakość. Także w tym przypadku uwidaczniają się nierówności społeczne. Ponad 50% ludności Afryki żyje w ubóstwie i ta sama grupa nie ma odpowiedniego dostępu do pomocy medycznej.
Na Madagaskarze
do lekarza często jest po prostu daleko. Do przychodni w Mampikony przyszła kobieta z trójką czteromiesięcznych niemowlaków. Karmiła je piersią, ale ze względu na jej niedożywienie pokarm nie był wartościowy. Dzieci chorowały na biegunkę. Już po kilku tygodniach dożywiania poczuły się lepiej. Każda wizyta wymagała od rodziców przejścia piechotą 50 km.
Fot.: Daniel Kasprowicz
Laomi
ma trzy miesiące i zaraz przejdzie zabieg podcięcia zrośniętego języczka. Z braku miejsca w szpitalu w Antsirabe (Madagaskar) odbywa się to na stole obok innych noworodków.
Fot.: Dariusz Marut
W państwach rozwijających się głównymi przyczynami śmierci w 2016 r. były infekcje dolnych dróg oddechowych, choroby biegunkowe (wynikające głównie z picia zanieczyszczonej wody oraz nieodpowiedniego żywienia), choroba niedokrwienna serca oraz AIDS. (Natomiast w krajach wysoko rozwiniętych są to: choroba niedokrwienna serca, udar oraz demencje). Odpowiednio szóstą, siódmą oraz ósmą przyczyną śmierci w krajach rozwijających się jest prawie niewystępująca już w Europie gruźlica, komplikacje przy przedwczesnym porodzie, niewydolność krążeniowo-oddechowa oraz urazy okołoporodowe, których można byłoby w ogromnej większości uniknąć przy odpowiedniej opiece medycznej nad matką w trakcie ciąży i w czasie porodu. Śmierć podczas porodu ponosi 525 matek na 100 000 żywych urodzeń (w Polsce: 3).
Fanomezantsoa
Tak bardzo się boję! W naszej okolicy wiele matek umiera przy porodzie. Chciałabym, żeby moje dziecko było zdrowe i żeby wszystko poszło dobrze. Tylko tego pragnę — mówi Fanomezantsoa (20 lat), która oczekuje pierwszego dziecka w malgaskiej wsi Mandiavato.
Fot.: Dariusz Marut
Szansa na wypadek samolotowy wynosi 1 do 1000 000, tymczasem na wypadek spowodowany niewłaściwą opieką medyczną: 1 do 300. W krajach rozwiniętych poszkodowanych poprzez niewłaściwą opiekę medyczną zostaje 1/10 pacjentów szpitali.
W Afryce zdarza się to jeszcze częściej, a ryzyko zakażenia w szpitalu jest wyższe dwudziestokrotnie. W Europie na jedną pielęgniarkę lub położną przypada 123 mieszkańców, w Afryce jest to 985. Na jednego lekarza w Europie przypada 293 potencjalnych pacjentów, natomiast w Afryce — 3324 osób.
Szpitale na Madagaskarze
są przepełnione. Pacjenci w państwowych ośrodkach są odsyłani nawet z zagrażającym życiu krwotokiem. Ludzie przynoszą chorych na noszach. Czasem idą tak nawet sześć godzin. Na zdjęciu: kolejka do szpitala w Antsirabe.
Fot.: Dariusz Marut
Niezwykle istotna jest także higiena, przede wszystkim mycie rąk (mogłoby zmniejszyć liczbę infekcji o 50%) i dezynfekcja narzędzi chirurgicznych. Niestety, problemem w wielu placówkach medycznych jest nawet dostęp do czystej wody i mydła. W niektórych krajach 70% zastrzyków podawanych jest za pomocą tych samych igieł bez wcześniejszej sterylizacji, co prowadzi do m.in. zapaleń wątroby typu B oraz C.
W wielu regionach Afryki dzieci — ze względu na niedożywienie i osłabienie organizmu, a także złe warunki sanitarne spowodowane wojną — są wystawione na największe niebezpieczeństwo. Śmiertelność dzieci poniżej 5. roku życia w Afryce, choć zmniejszyła się o połowę od roku 2000, wciąż jest o 8 razy wyższa niż w Europie.
Szczepionka
Ogromne żniwo w Afryce zbierają także niewystępujące w Europie choroby lub takie, z którymi nasz kontynent zdołał się uporać (np. trąd czy cholera). Na terenach objętych działaniami wojennymi dzieci często umierają na choroby takie jak odra, przeciwko którym w Europie szczepione jest każde dziecko.
Fot.: Agnieszka Garnyś
Na gruźlicę, która była dziewiątą najczęstszą przyczyną śmierci na świecie, w roku 2016 w Afryce zachorowało 2,5 mln ludzi, co równe jest 25% wszystkich chorych na tę chorobę na świecie. W 2018 r. zachorowalność na gruźlicę na 100 000 osób w Afryce wynosiła 231, przy 28 osobach w Europie.
Madagaskar
Nazywana jest La Blanche, czyli „Biała”. Nie pamięta już, ile ma lat. Wie, że urodziła się „już dawno temu, bo nie jest już młoda”. Na trąd też zachorowała już dawno, tracąc kolejne palce od rąk i nóg. Kiedyś La Blanche (północny Madagaskar) pracowała przy uprawie ryżu. Lubiła tę pracę: „Mogłam z radością patrzeć na owoce pracy moich rąk, a dziś nawet nie mogę pomieszać nawet ryżu w garnku czy uczesać włosów”. Kobieta nie jest w stanie pracować i często leży. Sąsiedzi dają jej trochę żywności.
Fot.: Dariusz Marut
W STANIE BORNO W NIGERII 77% dzieci przed ukończeniem 5. roku życia nie zostało nigdy zaszczepionych na odrę, a jest to grupa, w której najczęściej występują zachorowania. Szczególnie zagrożeni są przesiedleńcy, osoby w obozach tymczasowych. W Borno jest ponad 100 obozów, w których żyje około 1,4 mln osób.
Ogromnym problemem w Afryce jest także wirus HIV, który nie został w naszym regionie w pełni wyeliminowany, ale nauczyliśmy się z nim skutecznie walczyć. W 2019 r. zarażonych wirusem HIV na świecie było 38 mln, z czego 2/3 w Afryce. Na tym kontynencie stanowiło to 1,07 na 1000 niezarażonych, przy 0,12 w Europie, przy czym leczonych było 68% dorosłych i 53% dzieci. Ofiar śmiertelnych tej choroby było 690 000. Ogromnej większości dałoby się uniknąć przy odpowiedniej edukacji.
Francine i Nkoya Vastile
w przychodni w Essengu (Kamerun). Dziewczynka urodziła się 24 września 2018 roku. Jej mama zmarła na AIDS w styczniu następnego roku. Dziecko od urodzenia było karmione mlekiem początkowym (w proszku), żeby uniknąć zarażenia.
Fot.: archiwum projektu.
Ważnym problemem w Afryce jest także malaria, która w Europie nie występuje. Jej ofiarami padają głównie kobiety w ciąży i małe dzieci. Według rekomendacji WHO, kobiety w ciąży powinny wziąć przynajmniej trzy dawki leczenia zapobiegawczego. Szacuje się, że w 2018 r. w Afryce Subsaharyjskiej około 11 mln kobiet w ciąży było zarażonych malarią, czego skutkiem było urodzenie prawie 900 tys. dzieci z niedowagą, która powoduje ogromny wzrost prawdopodobieństwa ich śmierci w pierwszych miesiącach życia. Dzieci stanowią prawie 70% wśród osób umierających na malarię.
Malaria
Rodzina chorej na malarię Bernadette, która miała wysoką gorączkę i była odwodniona, jest bardzo uboga. Mieszkają w małej chatce w Befasy (Madagaskar), w której stoi też klatka z kurami. Dziewczynkę więc położono na zewnątrz, a kroplówkę przymocowano przy glinianej ścianie. Przez kilka godzin nad pacjentką czuwała rodzina, a stan chorej powoli się poprawiał.
Fot.: archiwum projektu.
SYTUACJA OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH
W najgorszej sytuacji są osoby niepełnosprawne. W tym momencie około 15% ludności świata cierpi na jakąś formę niepełnosprawności. Osoby z tym samym problemem, które w rejonach bogatszych mogą funkcjonować samodzielnie, w regionach biedniejszych skazane są na pomoc innych. Mają także o wiele mniejsze szanse na przyjęcie do szkoły oraz na jej ukończenie, a 60% osób niepełnosprawnych na świecie nie pracuje, nie mają więc możliwości na poprawę swojej sytuacji materialnej. Szkoły, miejsca pracy, szpitale i środki transportu nie są przystosowane do osób niepełnosprawnych, nie ma także pomocy finansowej ze strony państwa, ani pomocy psychologicznej.
Esseng, Kamerun
Transport osoby niepełnosprawnej do lekarza odbywa się na taczkach.
Fot.: archiwum projektu.
Pomocy medycznej w krajach słabo rozwiniętych nie otrzymuje 31–33% ludzi, podczas gdy wśród osób z niepełnosprawnością jest to 51–53%. Jest to spowodowane głównie problemem z transportem – brakuje pojazdów dostosowanych do ich potrzeb – i dostępnością odpowiedniej opieki.
Gabin (Togo)
Jest inteligentny, chociaż mówi mu się bardzo trudno. Nie może też chodzić, ani sam jeść. Ma nieskoordynowane ruchy i skurcze spastyczne. Jego mama pracowała jako kelnerka w barze od godziny 21 do 3 rano, by w ciągu dnia zajmować się synem. Jakiś czas temu polskie misjonarki pomogły mamie Gabina otworzyć salonik fryzjerski. Tam kobieta może pracować i równocześnie opiekować się chłopcem. Gabin chodzi do szkoły. To jedyny ośrodek w Lomé, gdzie dzieci z porażeniem mózgowym mogą zostać przyjęte. A w całym Togo jest ich tylko cztery. To nie jest zwykła szkoła, ale ośrodek rehabilitacyjny, gdzie dzieci mogą przebywać ze swymi rówieśnikami. Jest otwarty od 8 rano do 15 po południu. Codziennie trzeba dzieci przywieźć i odebrać po południu. Gabin mieszka daleko od ośrodka, około 12 km, transport jest drogi – 1 200 F CFA (2 euro) dziennie. Miesięcznie zarabia się tu około 50 euro. Gabin był zawożony przez mamę wynajętą taksówką motocyklową. Chłopak jechał na plecach mamy, siedzącej na miejscu pasażera. Ze względu na koszty mama musiała czekać na niego w czasie zajęć. Sytuacja się poprawiła, gdy Gabin i jego mama dostali motor.
Fot.: Justyna Chudzio
Ogromnie istotna jest także prawie nieistniejąca edukacja na temat zdrowia, higieny i biologii, która mogłaby zapobiec rozprzestrzenianiu się chorób, przenoszonych przez nieprzestrzeganie zasad higieny, a także z powodu nieświadomości podstawowej fizjologii własnego ciała.
Problemem w Afryce jest dostęp do środków higienicznych. Brak produktów takich jak tampony uniemożliwia części dziewcząt uczęszczanie do szkoły, która często nie jest zaopatrzona w wodę i mydło, a także nie ma oddzielnych ubikacji dla chłopców i dziewczątych nie otrzymuje 31–33% ludzi, podczas gdy wśród osób z niepełnosprawnością jest to 51–53%. Jest to spowodowane głównie problemem z transportem – brakuje pojazdów dostosowanych do ich potrzeb – i dostępnością odpowiedniej opieki.
Etiopia, Addis Abeba
W wielu tradycjach menstruacja jest taboo. Na przykład w Etiopii większość kobiet dowiaduje się o jej istnieniu podczas pierwszego krwawienia.
Fot.: Agnieszka Garnyś
Madagaskar
Transport leków do wsi na prowincji Madagaskaru.
Fot.: Mateusz Gurbiel
Kamerun
Do ośrodka zdrowia w Essengu (Kamerun) chorzy przybywają ze wsi w buszu także pirogami. Ingride Amane ma 6 lat. Przypłynęła z babcią. Tym razem dziewczynka cierpi na biegunkę, spowodowaną amebami. Szybka interwencja farmakologiczna pozwala zapobiec perforacji jelit, co może być powikłaniem w tej pasożytniczej chorobie.
Fot.: Agnieszka Garnyś
Polska Fundacja dla Afryki
ul. Krowoderska 24/3
31–142 Kraków
KRS: 000415325
Sprawozdania finansowe
100%
Skuteczności
naszych
projektów
Rachunek bankowy w złotych (PLN):
BANK PEKAO SA 52 1240 4533 1111 0010 4502 9775
Rachunek bankowy w euro (eur):
BANK PEKAO SA 65 1240 4533 1978 0010 6501 4557
IBAN: PL 52 1240 4533 1111 0010 4502 9775
SWIFT (BIC): PKOPPLPW
Polska Fundacja dla Afryki
ul. Krowoderska 24/3
31–142 Kraków
KRS: 0000415325
REGON: 122539954
NIP: 6762454487
Zapraszamy do nas od poniedziałku
do piątku w godzinach od 8:00 do 16:00
tel. 12 357 65 26, 12 357 62 00 e‑mail: fundacja@pomocafryce.pl
Przekaż 1,5% podatku
Czytaj Bloga
Skontaktuj się
Zamów wystawę
Zamów warsztaty do szkoły
Pobierz
bezpośrednio na konto
poprzez BLIK
na platformie Patronite
1,5%
Dla mediów
Media o nas
Copyright 2024